WYSTAWY

18 października 2017 – 28 stycznia 2018

Tarchomin ’80

Ta wystawa to debiut. Szkoda, że pośmiertny.

Prezentowane na wystawie fotografie Wiesława Antosika (1938-2013), absolwenta Łódzkiej Szkoły Filmowej, operatora TVP oraz mieszkańca bloku przy ul. Antalla na warszawskim Tarchominie nie są wyłącznie kronikami domowymi. W latach 80. XX wieku Antosik uwieczniał świat na czarno-białych kliszach.

Wybrane kadry możemy oglądać na ekspozycji przygotowanej przez Fundację AVE. To opowieść o Tarchominie, którego nie ma. I o rewolucji. Bo Wiesław Antosik uwiecznił moment, kiedy to na teren osady, między pola i lasy, zaczęło wdzierać się miasto.

Wiesław Antosik

Urodził się 24 kwietnia 1938 r. w Łodzi. Pasję filmową rozwijał w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej na Wydziale Operatorskim. Po ukończeniu studiów w 1966 r. związał się zawodowo z Telewizją Polską, gdzie pracował do 1993 r. Realizował zdjęcia do wielu filmów dokumentalnych i fabularnych oraz seriali telewizyjnych, m.in. „Jak błyskawica”, „Przerwany lot”, „Dr Kawka”, „Teatr przy Placu Grzybowskim”, „Za horyzontem”, „Gazeta rodzinna”. Pisał też scenariusze do filmów dla dzieci („Dynia”, „Sputnikowy western”, „Tomek i pies”). Prywatnie zajmował się także fotografią i malarstwem. Zmarł 18 kwietnia 2013 r. w wieku 75 lat.

Relacja z wycieczki IKARUSEM

Wycieczka zabytkowym autobusem, zorganizowana przy współpracy Fundacji AVE.

Na początku lat 80.XX w. warszawski – od trzydziestu lat – Tarchomin całkowicie się zmienił. Ze starej nadwiślańskiej rolniczo-rybackiej osady, której średniowieczne korzenie potwierdza istnienie parafii i kościoła św. Jakuba, stał się wielkomiejskim blokowiskiem. Z krajobrazu zniknęły pola i gospodarstwa rolne. Ale to właśnie wtedy w sąsiedztwie socrealistycznych bloków wylądował szybowiec, wyrosła drewniana świątynia, działał klub fotograficzny. Na wycieczce prowadzonej przez Martę Antosik (córkę Wiesława Antosika – autora fotografii pokazywanych na wystawie) oraz Bartłomieja Włodkowskiego (Fundacja Ave) uczestnicy poznali wiele magicznych tarchomińskich miejsc.